Dbanie o sferę duchową to częsta refleksja, ale nie tylko. Niezwykle ważne jest również konkretne działanie, dzięki którym przemyślenia zmienią rzeczywistość. Zadbana sfera duchowa to lepsze radzenie sobie ze stresem, większa otwartość na ludzi i sytuacje, a także umiejętność zarządzania emocjami. Same cenne rzeczy, które sprawiają, że rzeczywistość staje się lżejsza. A gdybym poprosiła Cię o zrobienie czegoś niezwykłego? Co odpowiesz, gdy zachęcę Cię: Idź na randkę. Ze sobą.

Zrób dzisiaj kolejny krok związany z budowaniem silnej sfery duchowej. Idź na randkę, ale tym razem ze sobą. Potraktuj to ćwiczenie jako zadanie tego tygodnia – takie, które koniecznie musisz wykonać. Bez względu na ilość zajęć, na zbyt krótką dobę i wciąż czekające sprawy do załatwienia.

Idź na randkę ze sobą

Najpierw zaplanuj tę chwilę.

Oczywiście życzę Ci całego wolnego dnia na to pielęgnowanie duszy, ale bądźmy realni. Zaplanuj przynajmniej 2 godziny w tym tygodniu, gdy wyrwiesz się z objęć kalendarza, telefonu, planów i zaległości. Zaplanuj ten moment, czyli określ go konkretnie w czasie i poinformuj o tym wszystkie osoby, które chciałyby zająć Ci ten czas.

Idź na randkę ze sobą – oto sposób na celebrowanie ciała, duszy i umysłu.

Każde z tych działań wpływa na stan ducha przede wszystkim. Rozwijanie miłości własnej jest bardzo ważną częścią rozwoju. Zwróć jednak uwagę na to, że w miłości własnej nie chodzi o to, aby tylko myśleć o sobie w określony sposób. Równie istotne jest to, czy Twoje myśli mają odzwierciedlenie w rzeczywistości.

Zacznij od ciała.

Weź długi i bardzo świadomy prysznic lub kąpiel. Zadbaj o to, aby rejestrować to, co się wokół Ciebie dzieje. Zauważ dźwięki, poczuj dotyk ręcznika, skoncentruj się na zapachach. Zachęcam Cię do wypróbowania medytacji prysznicowej (jej opis znajdziesz na blogu – tutaj).

Załóż coś wygodnego, miłego w dotyku.

Czas dla siebie może być czasem wypełnionym błogością, przyjemnymi odczuciami. Jeśli masz w swojej szafie miękki szlafrok, połóż go na grzejniku w czasie kąpieli. Taki ciepły okład wspaniale działa na zrelaksowane ciało. Pamiętaj, że te przyjemne, kojące odczucia wpływają również na Twój umysł.

Zjedz coś pysznego.

Niech to będzie posiłek, który sprawia Ci przyjemność i jest dla Ciebie najlepszy – to znaczy świetnie wpływa na Twoje zdrowie i samopoczucie. Zadbaj o to, aby Twój posiłek składał się z takich rzeczy, które nie będą dla Ciebie wyrzutem sumienia. Przygotuj coś wartościowego, odsuń na bok wysoko przetworzone produkty, niezdrowe przekąski czy dania, które mają tylko zapychać. Postaw na jakość, a jeśli potrafisz gotować – przygotuj coś, co uwielbiasz.

Zrób kilka ćwiczeń wdzięczności.

Najpierw zapisz na liście 10 rzeczy, które w sobie doceniasz w tym momencie swojego życia. Weź pod uwagę ostatnie wydarzenia i to, jak wyglądała Twoja codzienność w ostatnim czasie. To te najświeższe sytuacje mają Ci dać odpowiedź na pytanie: co budzi Twoją wdzięczność?

Stwórz również listę rzeczy, które dzisiaj posiadasz, a które kiedyś były marzeniem.

Często jest tak, że wraz z osiągnięciem celu, zapominamy o drodze, jaką przebyliśmy, aby urzeczywistnić to marzenie. Pomyśl zatem o tym, co było Twoim pragnieniem rok temu, parę miesięcy temu, a może nawet 2 lata temu lub więcej, a co dziś przyjmujesz to za pewnik.

Znajdź 5-10 minut na to, aby w ciszy i spokoju posiedzieć i przyjrzeć się swoim myślom.

Nie włączaj telefonu, nie skupiaj się na zadaniach i na powrocie do rzeczywistości. Bądź tu i teraz przez chwilę.

Randka ze sobą to wspaniała okazja do ładowania baterii, ustawiania na nowo porządku we własnym świecie i do dbania o swoją równowagę psychiczną. Choć możesz czuć się przytłoczona ilością zadań, planów, spraw do załatwienia czy obowiązków, postaraj się regularnie przymykać na nie oko. Zastanów się nad tym, czy chociaż raz przyszła Ci do głowy taka myśl, że oto marnujesz najlepsze lata życia po to, aby COŚ ciągle robić. Czy choć raz kładłaś się do łóżka z nieprzyjemnym przekonaniem, że właśnie umyka Ci moment w życiu, w którym powinnaś coś przeżywać, dbać o siebie, pamiętać o sobie? Czy choć raz z przerażeniem patrzyłaś na to, jak upływa czas? Jeśli czujesz, że coś w tym jest, idź na randkę ze sobą. Nie musisz wychodzić z domu – wyjdź po prostu ze swojego (wciąż zajętego) świata.

Posłuchaj podcastu Idź na randkę

Jeśli chcesz uciszyć głos swojego wewnętrznego krytyka i rozwijać się po swojemu, zacznij ze mną pracować.

Dołącz do kursu Stań się najlepszą wersją siebie przez pół roku pracuj ze mną nad życiową równowagą, uwalnianiem swojego potencjału i poznawaniem siebie w pełni. Jeśli:

  • Masz dość udawania, że Twoje potrzeby, myśli i uczucia są mniej ważne niż potrzeby, myśli i uczucia innych ludzi.
  • Masz dość wchodzenia w rolę swojego największego krytyka.
  • Masz dość spełniania czyichś oczekiwań i realizowania pomysłów na to, jak ma wyglądać Twoje życie.
  • Masz dość mojej niewiedzy – kim jesteś, czego potrzebujesz, co jest dla Ciebie ważne, jak ma wyglądać Twoje życie i czym jest dla Ciebie szczęśliwa codzienność.

Dołącz do półrocznego kursu psychologicznego i stań się najlepszą wersją siebie.