Czas, który przepływa przez palce. Dzień, który umyka, żeby zrobić miejsce kolejnemu. Mija tydzień, następne dni za nami. Zima za pasem, wiosna to wspomnienie, czekamy na jesień, zima nareszcie się kończy. W tym całym kołowrotku jesteś Ty – zabiegany. Twoja lista zadań pęka w szwach. Kto wie? Może od czasu do czasu stajesz na skraju paniki i obawiasz się tego, co się wydarzy, jeśli znów nie zrealizujesz tego, co zaplanowałeś? Zadanie goni zadanie, liczysz na to, że kiedy w końcu się „odrobisz”, odpoczniesz. Pójdziesz do kina. Zabierzesz dzieci do lasu na długi spacer. Poleniuchujesz patrząc na zachód słońca. Zobaczysz w końcu to magiczne miejsce w Twoim mieście, do którego wybierasz się już pół roku. Zrelaksujesz się przy książce. Wrócisz do malowania. Pouczysz się angielskiego. Zrobisz cokolwiek ze swojej listy rzeczy do zrobienia pt. „Kiedyś się odrobię to…”

Chciałabym dla Ciebie czegoś więcej niż tylko oczekiwania na moment, w którym zaczniesz żyć. Wolałabym, abyś realizował swoje plany, wypełniał obowiązki i osiągał kolejne cele oraz dbał o swoją codzienność. Pomyśl sam – co z tego, że wciąż zajmujesz się zadaniami? Co wynika z tego, że pracujesz bezustannie lub walczysz o przetrwanie w zgiełku codzienności? Czy to jest życie czy może tylko egzystencja?

Jeśli chcesz połączyć ze sobą wszystko, o czym napisałam powyżej, sprawdź mój sposób na dbanie zarówno o obowiązki, jak i przyjemności. Chcę pokazać Ci, w jaki sposób przeżyć wspaniały tydzień czy miesiąc – pracując jednocześnie. Jak zadbać o swoje życie? Zacznij od planowania!

Jak zaplanować wspaniały miesiąc?

Dzisiaj chciałabym zaproponować Ci bardzo konkretny krok związany z przeżywaniem, doświadczaniem i realizacją celów. Dla mnie jest to planowanie najbliższego miesiąca. Idea jest bardzo prosta: patrzysz wstecz i widzisz, że zdarzało Ci się marnowanie cennego czasu. Przepływałeś przez kolejne dni, żałując, że nie zrobiłeś dla siebie więcej. To nie wszystko: widzisz, że gdybyś tylko chciał, mógłbyś wykorzystać czas o wiele lepiej! Zasada druga: patrzysz w przyszłość, marzysz. Wyobrażasz sobie, że Twój kolejny miesiąc będzie nie tylko efektywny, ale i przyniesie Ci więcej wspaniałych przeżyć. Zabierzesz się wreszcie za te wszystkie rzeczy z listy „w końcu”. Czasem takie wyobrażenie brzmi jak bajka. Zanim jednak zaczniemy w nie wątpić, zróbmy co się da, aby je urzeczywistnić. Przygotowałam dla Ciebie kilka kroków, które ułatwią Ci działanie.

0. Określ, co jest dla Ciebie ważne

Możesz oczywiście tego nie zrobić. Efekty takiego działania mogą być bardzo różne – od braku konsekwencji, motywacji i chęci do ruszenia palcem po realizowanie czyichś celów i priorytetów. Wolałabym, abyś w maksymalnym stopniu skupiał się na tym, co Ty chcesz osiągnąć, jak Ty widzisz swój idealny miesiąc. Właśnie dlatego zachęcam Cię do zastanowienia się nad tym, co jest dla Ciebie istotne w najbliższym miesiącu. Pomyśl też o tym, co to w taki razie oznacza.

  • spędzenie jakościowego czasu z dziećmi? To znaczy, że trzeba w najbliższym miesiącu zaplanować ciekawe, wspólne chwile.
  • osiągnięcie celów zawodowych (jakich?)? To znaczy, że trzeba skupić się na zadaniach, które przyniosą rzeczywistą zmianę, a nie na zapychaczach czasu, które tworzą złudzenie pracy.
  • zadbanie o siebie? To znaczy, że koniecznie trzeba zaplanować chwilę na relaks, może na wizytę u fryzjera czy na częste, spokojne wypicie kawy.

Jeśli określisz, co w najbliższym miesiącu jest dla Ciebie ważne, uchronisz się przed marnowaniem czasu, rzeczywiście zaczniesz żyć tak, jak Ci się podoba i łatwiej osiągniesz swoje cele. Co jest ważne?

1. Dowiedz się, co się wydarzy.

Planowanie swojego wyjątkowego miesiąca zacznij od zorientowania się w sytuacji:

  • sprawdź kalendarz (polecam opcję online, która integruje wszystkie kalendarze w sieci). Sprawdź, jakie ważne wydarzenia na Ciebie czekają (spotkania biznesowe, rozmowy, szkolenia, kursy, święta, urodziny, istotne daty, wizyty u lekarzy). Jeśli nie wpisałeś ich w swój kalendarz zrób to jak najszybciej.

Ważne: jeśli nie masz jeszcze założonego kalendarza, zrób to jak najszybciej. Nie, nie odbierze Ci to ani wolności ani spontaniczności. Dzięki temu, że w Twoim życiu kalendarz się pojawi, zadbasz o wypełnianie zobowiązań, nie zapomnisz o żadnej ważnej dacie i z łatwością zaplanujesz realizację nawet najbardziej ambitnego planu. Zrób sobie taki prezent i zapewnij sobie spokój ducha. 

  • zaplanuj od razu wydarzenia nie do przesunięcia – spójrz na swój najbliższy miesiąc i zastanów się nad tymi wydarzeniami, które koniecznie muszą się odbyć w tym czasie. Pomyśl o swoim zdrowiu (umów się do lekarza, zapisz się na fitness, wpisz do kalendarza wyjście na basen lub w inne, zdrowe miejsce), pracy (zapisz się na kurs, zaproponuj komuś spotkanie biznesowe, określ kolejny ważny krok milowy), bliskich (randka, wyjście z dzieckiem, wieczór filmowy w domu), o sobie (np. fryzjer). Ustalenie takich terminów z góry daje szansę na realizację planu. Zwróć jednak uwagę na jedną kwestię: nie twórz od razu listy zadań do zrobienia w tym miesiącu. Pomyśl o ważnych (najważniejszych?) terminach. Tylko.

2. Określ plan pracy

Kolejnym krokiem, dzięki któremu zadbasz o swój wyjątkowy miesiąc jest przyjrzenie się temu, co chcesz zrobić dla siebie zawodowo. Jeśli nie pracujesz, możesz pominąć ten krok lub zastanowić się nad własną aktywizacją – czemu nie? Twój miesięczny plan pracy powinien pomóc Ci nie tylko w realizacji standardowych obowiązków (czy to na etacie czy we własnej firmie), ale i w zadbaniu o Twój rozwój i ambicje. Mam dla Ciebie kilka propozycji, dzięki którym te nowe zajęcia wprowadzisz w plan:

  • określ zawodowe cele – spójrz w kalendarz, uświadom sobie, że najbliższy miesiąc nie trwa w nieskończoność, zwróć uwagę na masę zobowiązań, które są przed Tobą. Pomyśl o tym, co chcesz osiągnąć w tym czasie. Pamiętaj, że planowanie zawodowych celów musi być racjonalne – dopasuj je do tego, jaki będzie ten miesiąc, odnieś się do ilości wolnego (lub wolniejszego) czasu, skup się na tym, aby nie planować za dużo – jeden cel jest ok, pod warunkiem, że przystąpisz do jego realizacji.
    • cele rozwojowe – jakie nowe kroki chcesz podjąć?
    • cele networkingowe – jakie relacje chcesz wzmocnić, kogo poznać, gdzie się pojawić? Zorientuj się, czy w Twojej miejscowości może odbyć się interesujące Cię zawodowo wydarzenie.
    • cele eksperckie – co zrobisz, aby popracować nad swoim eksperctwem?
  • pomyśl o Poniedziałkach dla Biznesu – lubię je bardzo, dlatego i Tobie je polecam. To proste rozwiązanie, które w moim przypadku działa jak magiczna różdżka. To właśnie w każdy poniedziałek zajmuję się bardzo intensywnie pracą nad rozwojem biznesu – zadania staram się wybierać tak, aby móc im sprostać danego dnia (czasem poniedziałek mam bardzo ciasny, czasem mogę więcej czasu spędzić nad rozwojem). Poniedziałek dla Biznesu to ten jeden dzień w tygodniu, kiedy zajmuję się szczególnie kilkoma tematami:
    • innowacjami – szukam rozwiązań, zaczynam wprowadzać zmiany, robię kolejne kroki – dość czekania
    • burzą mózgów – robię ją sama lub w zespole
    • strategią – raz jeszcze przyglądam się biznesplanowi, określam czy jest coś do zmienienia, myślę o strategii na kolejne tygodnie lub miesiące

Podczas takiego Poniedziałku możesz popracować nad wizerunkiem, budowaniem nowych kontaktów, rozpoczynaniem ciekawych relacji lub nawet nad dokształcaniem się np. w temacie zarządzania zespołem. To coś co przyniesie Ci mnóstwo profitów.

3. Zrób listę zadań

To jedna z moich ulubionych części planowania. Listy zadań – uwielbiam. Mam nadzieję, że  Ty lubisz ten moment oraz drugi – wykreślanie zrealizowanych rzeczy. Standardowo zachęcam Cię do skorzystania z aplikacji online które pomagają w tworzeniu list zadań (sama korzystam z Asana.com) Możesz też stworzyć jej wersję papierową czy też wykorzystać inne programy, które są w sieci. Nie jest ważne to, gdzie powstanie Twoja lista. Istotne jest jej stworzenie tak, aby maksymalna ilość zadań została zrealizowana.

  • zapisz zadania priorytetowe – to kluczowe zajęcie. Każdy miesiąc jest wypełniony obowiązkami, ważnymi sprawami i całą masą drobnych rzeczy, które mogą przerażać. Każdy miesiąc jest też doskonałym momentem na to, aby zrealizować ważne plany i zrobić kilka dużych kroków. Jest to możliwe pod jednym warunkiem: jeżeli zajmiesz się najpierw swoimi priorytetami, czyli tymi zadaniami, które dadzą Ci najwięcej efektów. Zapisz na swojej liście zadania najważniejsze w każdej dziedzinie Twojego życia (zdrowie, praca, dom, rodzina, relacje itd.) Raz jeszcze przypominam: pomyśl o najważniejszych zadaniach, których realizacja da Ci najwięcej korzyści lub zapewni Ci istotne dla ciebie zmiany.
  • zapisz pozostałe zadania – zwróć uwagę na to, aby nie zaśmiecać swojej listy zadań wszystkim, co wpadnie Ci do głowy. Przypomnij sobie, że masz zająć się listą zadań na jeden miesiąc. Nie przesadzaj.
  • zadbaj o prostotę zadań – dobrze zapisane zadanie to takie, którego wykonanie jest możliwe za tzw. jednym posiedzeniem. Najlepszym sposobem na określenie tego, jest założenie, że dane zadanie ma zająć np. 15 minut, 30 minut, godzinę. Dzięki takiemu rozłożeniu dużych zadań na mniejsze, masz szansę na ich realizację. Krok po kroku.

4. Pomyśl o czymś przyjemnym.

Jeśli chcesz zaplanować miesiąc, nie możesz zapominać o tym, co mu tej wspaniałości doda. Listy rzeczy do zrobienia są ważne, ale równie istotne jest zaplanowanie (lub lepiej: zaproponowanie sobie) przynajmniej kilku rzeczy, które zostaną zrobione dla przyjemności. Zadaj sobie proste pytanie: co chcesz przeżyć w tym miesiącu?

  • co ma się wydarzyć?
  • gdzie chcesz pójść?
  • co chcesz zobaczyć?
  • co zrobisz?

Zastanów się nad tym, co możesz zrobić, aby zapamiętać ten miesiąc? Co zrobisz dla siebie? Jak nagrodzisz się za wysiłki, kolejne kroki milowe i pracę? Rzeczy (wspaniałe!) do zrobienia w danym miesiącu mogą być wielkie, ale i drobne. To od Ciebie zależy, co zrobisz, aby każdy Twój dzień był przyjemny.

Jak zaplanować miesiąc – najczęściej zadawane pytania:

Dlaczego warto zaplanować miesiąc?

Tak. Oczywiście pod jednym warunkiem: jeśli chcesz wycisnąć z danego miesiąca to, co wspaniałe, masz dość marnowania czasu i wrażenia, że mimo że jesteś wiecznie zajęty, nie przeżywasz nic cudownego. Zaplanowany miesiąc jest zwykle bardziej efektywny i produktywny niż ten, który nie ma ustalonej struktury.

Co z moją spontanicznością?

Wszystko będzie w porządku, nie martw się. Myślę, że prawdziwa spontaniczność jest możliwa właśnie wtedy, gdy wiemy, co ma się wydarzyć w naszym życiu, mamy wizję tego, co chcemy zrealizować i wiemy, co trzeba zrobić, aby np. rzucić wszystko i pojechać w Bieszczady. Wracając z Bieszczad wiemy (właśnie dzięki planowaniu), że nie zastaniemy w domu czy pracy tragedii, ale zorganizowane życie. Taki odpoczynek jest bardziej spokojny 😉

Czy trzeba na to przeznaczać tak dużo czasu?

Pamiętaj, ze 10 minut planowania to godzina zaoszczędzona! Nie zastanawiaj się zatem i zacznij. Możesz już dziś zaplanować miesiąc i działać!

Posłuchaj podcastu Jak zaplanować miesiąc?

Chcesz dowiedzieć się więcej o dobrym planowaniu?