Czasem to marzenie brzmi jak coś zupełnie niemożliwego. Zasiada się wtedy przy pustej kartce papieru ze świeżo zastruganym ołówkiem. Czas na zapisywanie pragnień, które grają w duszy. A może chodzi też o zapisywanie tych wszystkich myśli, które nie pozwalają zasnąć? Czy Wam też noc przynosi najwięcej pomysłów? Kilka minut przed zaśnięciem umysł włącza odwagę, kreatywność i pewność siebie. Właśnie wtedy wydaje się, że rzecz niemożliwa to po prostu coś, co zajmie odrobinę więcej czasu niż rzecz zwykła.
Moje niemożliwe pomysły uderzają mnie raz po raz. Każą się zatrzymać w tym kołowrotku, zastanowić po raz kolejny nad tym, co jest ważne, a co najważniejsze na świecie. Każda niemożliwa rzecz jest dla mnie sprawdzianem priorytetów. Muszę zmienić znów zdanie, do czegoś namówić samą siebie. Muszę. Tak, to dobre słowo. Muszę – jest we mnie taki kawałek, który totalnie dąży do realizacji marzenia. Są jednak takie rzeczy, które chodzą za mną od wielu lat. Marzenia życia. Jedno z nich dzisiaj spełnia się po raz kolejny.
Kochani, przynoszę upragnioną wiadomość. Dzisiaj światło dzienne ujrzała moja druga książka! 30 dni do zmian w związku to rozwojowy projekt, w którym znajdziecie kawałeczek południowej Afryki, cząstkę Japonii i mnóstwo inspiracji do pracy nad relacjami. Nie potrafię nawet powiedzieć Wam, jak bardzo czuję się… przytłoczona tymi emocjami 😉 Jestem przeszczęśliwa!
Dziękuję Wam wszystkim za wspieranie mnie w tym wszystkim. To dzięki Wam i Waszej obecności na blogu czuję motywację do tworzenia. To Wy nakręcacie mnie do pracy nad tymi wszystkimi projektami i co najważniejsze, sprawiacie, że one stają się żywe!
Dziękuję!
Dziś czuję się pisarką na 100%!
Cudownieeeee, gratulacje Kochana! :*
Dziękuję Ci, Aniu! Serdecznie!
Gratuluję z całego serducha 🙂 życzę owocnej sprzedaży, niech jak najwięcej osób zaczerpnie wiedzę, którą się z nami dzielisz 🙂
Bardzo Ci dziękuję za te cudne słowa! 🙂
„Kilka minut przed zaśnięciem umysł włącza odwagę, kreatywność i pewność siebie.” W 100% zgadzam się z tym stwierdzeniem. To właśnie w nocy wpadam na największą ilość pomysłów, choć niejednokrotnie rano pomysły jakoś bledną. Nie są już taki wspaniałe, jak poprzedniego dnia. 🙂
Gratuluję spełnionego marzenia! :* Podziwiam za wytrwałość i determinację w osiąganiu celów. Takimi krokami pokazujesz, że jak się chcę to można osiągnąć wszystko. Działaj i zarażaj tym innych! 🙂
Bardzo Ci dziękuję, Aniu! Ściskam serdecznie 🙂
Bardzo Ci gratuluję i dziękuję za wszystkie posty, którymi się nasycam , pchają mnie do przodu, gdy leń lub zniechęcenie mnie ogarniają.
<3! Dziękuję! Bardzo się cieszę, że moje słowa są przydatne:) Ściskam serdecznie!
Już zamówiłam, liczę, że będzie kopalnia inspiracji, tak lak twoja pierwsza pozycja.
pozdrawiam
Bardzo czekam na Twoją opinię w takim razie! 🙂
„Marzenia się spełnia” – to zdanie powtarzam sobie jak mantrę.
Ogromne gratulacje! Wydanie drugiej książki musi być bardzo emocjonujące.
Kinga, tak bardzo emocjonujące, że chyba aż nie wiem, co czuję! Dziękuję Ci <3
Zapraszam Cię serdecznie do lektury każdej z nich 🙂 Dziękuję serdecznie!
Gratulacje! 🙂
Dziękuję Ci serdecznie!
Mam pytanie odnośnie wydawnictwa bo raz w księgarniach internetowych pojawia się Sensus a raz Helion – czy to ta sama pozycja?
Tak, Helion jest główną firmą 🙂
Gratuluję 🙂