To jest ten miesiąc, którym mogłabym się zaopiekować. Otuliłabym go puszystym kocem, wcisnęłabym mu w ręce kubek parującej herbaty i zaczęłabym żmudny proces pocieszania. Nie wiem, czy na listopad ktokolwiek czeka. Często jest traktowany jako uciążliwy przystanek między magiczną jesienią października i zachwycającą atmosferą grudnia. Kiedy nastaje listopad, soczyste kolory liści stają się wyblakłe. Słońce traci swoją energię i już tak nie złoci listopadowego popołudnia. Krótkie dni zaskakują tym, jak szybko stają na krawędzi swojego istnienia. W listopadzie chyba mniej się chce. Listopada się mniej chce.
Lista przeżyć listopada
Dziś zapraszam Cię do stworzenia listy przeżyć na listopad. Mam ochotę na bunt w tym roku. Nie chcę już, aby ten smutny listopad zasiadał pod moim kocem, zniechęcony, obolały, niechciany. Marzy mi się czas wypełniony po brzegi tym, co mają w sobie inne barwne miesiące. Może wreszcie nastał czas na zrobienie z nim coś wyjątkowego?
Zaplanuj przeżycia miesiąca
Zadbaj o to, aby listopad nie był czasem przestoju i oczekiwania aż wreszcie nadejdzie grudzień. To nie poczekalnia – w tym miesiącu możesz przeżyć piękne chwile, momenty przełomu i możesz stworzyć wyjątkowe wspomnienia.
Dzisiaj chcę zaprosić Cię do zadbania o swoje przeżycia w listopadzie – jak co miesiąc.
Oto moja listopadowa Lista Przeżyć
Stworzyłam arkusz, dzięki któremu planowanie przeżyć może być łatwiejsze. Poniżej znajdziesz pusty arkusz, do wypełnienia według swojej wizji i pomysłu.
Co zrobić? Zastanowić się nad tym, jak dodać blasku do tego miesiąca. Pomyśl o tym, co możesz zrobić, aby poczuć energię w tym czasie i najprostsze na świecie zadowolenie ze swojego życia. Czasem potrzebujemy tak niewiele – odpoczynku przy świetle świec, spokojnego wieczoru z piękną muzyką, wieczoru spa we własnych czterech ścianach czy wyjścia do kina. Czasem możemy marzyć o tych rzeczach, które ciągle odkładaliśmy na później. Może to jest ten czas na ich realizację?
Oto krótka instrukcja obsługi Listy Przeżyć
Zapełnij przeżyciami wszystkie miejsca na arkuszu. Możliwości jest wiele – czasem wystarczy sprawdzić, co dzieje się w bliższej i nieco dalszej okolicy. Możliwości jest wiele:
- wystawy
- miesiąc odkrywania muzyki – wybierz jednego wykonawcę, którego twórczość chcesz poznać lepiej i słuchaj jego utworów jak najczęściej w tym miesiącu
- wizyty w muzeum
- wypad do kina
- teatrzyk dla dzieci
- szkolenie
- warsztat rozwojowy
- warsztat artystyczny
- wyjazd za miasto lub do innego miasta
- skorzystanie z atrakcji turystycznej we własnej miejscowości lub w najbliższym mieście
- udział w festiwalu (np. festiwal smaku – można wypróbować wspaniałe jedzenie!)
- organizacja ciekawych wydarzeń w zaciszu swojego domu
Dodaj do arkusza te rzeczy, które odkładasz na wieczne później. Wyobraź sobie na przykład coś takiego:
- porządki w szafie
- wieczór domowego spa – kilka godzin!
- spotkania z różnymi osobami
- nowe rodzinne tradycje (np. planowanie roku)
- ciekawe sposoby na spędzenie wieczora z bliską osobą (dość rutyny)
- testowanie ciekawych przepisów
- skorzystanie z opcji darmowych wejściówek na wydarzenia
- udział w zajęciach fitness – pokazowych, pierwszych po to, aby sprawdzić coś nowego
A tu dodatkowy zbiór inspiracji – jak będzie wyglądać Twoja listopadowa Lista Przeżyć?
Co z tego będę mieć?
Tworzenie takiej listy przeżyć jest sposobem na dodanie życia do życia. Fajnie jest działać na 100%, realizować cele, szukać sposobów na zwiększenie produktywności. To coś wspaniałego. Niestety w chwili, gdy skupiamy się tylko na pracy, obowiązkach i kolejnych celach, tracimy z oczu rzeczywistość, nie umiemy cieszyć się codziennością. Wciąż żyjemy w przyszłości, planach, osiągnięciach, które mamy na wyciągnięcie ręki. Co więcej, bardzo często wyrzucamy sobie to, że jeszcze coś nie zostało zrobione, nadal nie jesteśmy na kolejnym etapie rozwoju. A może to, że jeszcze nie ma sukcesu wiąże się z tym, że nigdy nie odpuszczamy? Nie dajemy sobie szansy na oddech, na docenienie codziennego życia, na tworzenie sobie swojej „książki wspomnień” zamiast książeczki oszczędnościowej. Realizowana lista przeżyć to kopniak motywacyjny, częsty, mocny, konkretny. Dzięki niej nawet jeśli upadniesz czy poniesiesz porażkę, będziesz mieć zawsze poczucie, że masz do czego wracać – do dobrego życia. Dla mnie to cudny bonus.