Moja lista 100 celów - Edyta Zając

Lista 100 celów w życiu to coś, do czego zawsze namawiam. Myślę, że nadszedł czas na przedstawienie też mojej listy tutaj. Niektóre cele odhacza się raz, a inne są częścią stylu życia. Jeśli będą tworzyć moją historię, będę czuć, że żyję na własnych zasadach.

.kariera

Nagrać dubbing do filmu animowanego.
Napisać książkę dla dzieci.
Napisać powieść | wydać powieść.
Napisać serię opowiadań dla kobiet.
Założyć TEN biznes.
Wydać moją książkę w innym języku.
Stworzyć swoją własną kolekcję okularów.
Stworzyć pracownię projektową.
Stworzyć grupę rozwojową i grupę wsparcia dla kobiet.

.zdrowie i uroda

Korzystać z masażu przynajmniej raz w miesiącu.
Zrobić 50 pompek w jednej serii.
Zrobić 30 podciągnięć w jednej serii.
~~Dojść do takiego momentu, w którym poranny trening jest rutyną – dziś do rutyny próbuję dopasować trening lub próbuję znaleźć dla niego miejsce w planie dnia~~
Nauczyć się stać na rękach.
Poprawić elastyczność ciała.
Zrobić przynajmniej jedną serię ćwiczeń pleoptycznych i sprawdzić, czy to ma sens.
Dopracować mój plan dbania o zdrowie (dzienny, tygodniowy, miesięczny).
Pokochać wczesne poranki.
Pokochać jogę na nowo.

.związki .relacje .rodzina

Jak najczęściej zachęcać dzieci do próbowania nowych rzeczy.
Zabrać dzieci do Hogwartu i na przejażdżkę pociągiem do Hogwartu.
Co roku wyznaczać z dziećmi cel związany z dbanem o przyrodę i całą planetę.
Wzmacniać w dzieciach postawę wdzięczności.
Zadbać o edukację finansową dzieci.
Regularnie zapraszać bliskich na tematyczne kolacje.
W wyjątkowy sposób świętować ważne chwile w życiu bliskich mi ludzi.
Założyć nasz rodzinny klub książkowy.
Kontynuować tradycję letnich spotkań.
Dbać o to, aby grudzień był zawsze czasem na zatrzymanie się i koncentrację na rodzinie i przyjaciołach.

.umiejętności

Poznać alternatywne sposoby parzenia kawy.
Nauczyć się układać włosy moim córkom.
Wziąć udział w warsztatach kulinarnych (kuchnia libańska, turecka, japońska).
Nauczyć się lepiej fotografować podróże, miejsca i momenty.
Wziąć udział w kursie profesjonalnej fotografii.
Wziąć udział w kursie pisania powieści.
Nauczyć się masować twarz.
Wziąć udział w lekcjach tańca towarzyskiego z M. i nauczyć się tych kilku rodzajów, które podobają nam się najbardziej.
Nauczyć się malować farbami akwarelowymi.

.miejsca do odwiedzenia

Machu Picchu
Wzgórza Campuhan w Ubud na Bali
Błękitne Miasto w Chefchaouen w Maroku
Popkornowa plaża na Fuertaventurze (Popcorn Playa, Corralejo)
Złoty Most na Bà Nà Hills w Wietnamie
Kapadocja w Turcji
Szkockie wzgórza i zamki
Schody Haiku na Oahu na Hawajach
Bonneville Salt Flats – Jezioro Bonneville w Utah
Reflection Canyon w Utah

.rzeczy do doświadczenia

Zobaczyć zorzę polarną.
Wyjść na szczyt Wieży Eiffla.
Rytuał zaparzania herbaty w Japonii.
Wyjechać w samotną podróż do innego kraju.
Wykąpać się w każdym oceanie na świecie.
Wziąć udział w lekcji naprawiania ceramiki techniką kintsukuroi.
Wybrać się w podróż Orient Expressem.
Spędzić mnóstwo czasu w Disneylandzie.
~~Wybrać się do Legolandu.~~
Polatać w tunelu aerodynamicznym.

.sprawy materialne

Zbudować poduszkę finansową na nowy biznes.
Wspierać małe biznesy, szczególnie te lokalne.
Nauczyć się inwestować na wyższym poziomie wtajemniczenia.
Stworzyć fundusz na moją emeryturę.
Stworzyć dla każdego dziecka fundusz na start w dorosłość.
Częściej robić coś samodzielnie zamiast kupować (własny ogródek warzywny, może przetwory, domowe pieczywo częściej niż to z piekarni, nowe kreatywne rozwiązania)
Zadbać o większą dywersyfikację moich dochodów (szczególnie poza moją branżą)
Bardziej regularnie wspierać fundacje, które są bliskie mojemu sercu.
Stworzyć coś, co będzie wspierać rozwój dzieci w moich okolicach.

.własny rozwój

Przeczytać książkę z każdego państwa na świecie.
Obejrzeć film o każdym kraju na świecie.
Posłuchać muzyki z każdego kraju na świecie.
Wrócić do intensywnej nauki moich języków obcych (francuski, portugalski, hiszpański, ukraiński).
Wypracować taki akcent w języku angielskim, o jakim marzę.
Wziąć udział w kursie samoobrony.
Pisać dziennik wspomnień.
Szukać jak najwięcej okazji do robienia dobrych rzeczy na co dzień. Codziennych. Drobnych. Takich, które nadadzą rytm mojemu życiu.
Zdecydować się na studia podyplomowe związane z żywieniem, dietetyką i wspieraniem zdrowia człowieka.
Opracować moje najważniejsze rytuały: kojący, uspokajający, motywujący, dodający energię i te, które ułatwią mi życie.

.hobby

~~Przeczytać wszystkie książki Nory Roberts.~~
Stworzyć nasze drzewo genealogiczne.
Wybrać się na kurs gotowania.
Wybrać się na kurs cukierniczy.
Zrobić kapsułę czasu (list do siebie w przyszłości, zakopany gdzieś w ogrodzie z drobiazgami, które są symbolem teraźniejszości).
Namalować serię obrazów, która chodzi mi po głowie.
Zrobić fotograficzne portrety wszystkich członków rodziny.
Odtworzyć choreografię, która tak bardzo mi się spodobała.
Przejść cały kurs kaligrafii i wykorzystać wszystkie materiały, które mam.
Przeczytać wszystkie książki, które mam w domu.

.inne cele

Urządzić każdy kąt domu tak, jak sobie wymarzyłam.
Dbać nie tylko o podróże, ale też o poznawanie naszych okolic.
Wykorzystać wszystkie zgromadzone materiały do nauki.
Wziąć udział w fitnessowym wyzwaniu.
Przygotować wszystkie potrawy z którejś z moich książek kucharskich.
Stworzyć mój własny przepiśnik z przepisami, które tworzą naszą rodzinną historię.
Przepracować wszystkie kupione zeszyty ćwiczeń, kreatywne książki i inspirujące materiały, które czekają na moje działanie.
Utrzymać przy życiu dwie rośliny, z którymi nie potrafię się dogadać: fikusa lirolistnego i bluszcza.
Stworzyć albumy tematycznie i koniecznie swój osobisty album z opisem mojej własnej wędrówki.
Zadbać o to, aby nasze dzieci znały swoje miejsce na ziemi, jego piękno, przyrodę, ścieżki (też te mniej znane), szczyty naszych pięknych gór, małe miejscowości i magię Beskidu.