Mama zadaniowa – znasz ją? W głowie lub na papierze cała lista rzeczy do odhaczenia, całe mnóstwo planów, ale i wątpliwości. Mama zadaniowa czasem nie wierzy w swoją moc, zżera ją poczucie winy, jest na siebie zła jeśli jej ambitna wizja dnia, tygodnia czy miesiąca nie zda egzaminu. Ma być perfekcyjnie – idealnie zjedzone, pobawione, pośpiewane, poczytane. Wszystko na tip top. Czy dlatego mama zadaniowa czasem zapomina o sile drobiazgów i biega z wywieszonym jęzorem?
Wydaje mi się, że łatwiej być taką zadaniową mamą przy pierwszym dziecku. Wiem, że sama taka potrafiłam być – walczyłam o perfekcję, ustalałam doskonałe plany dnia i miałam do siebie pretensje wtedy, gdy moja córka kompletnie zmieniała przebieg dnia. Kiedy marzył mi się dzień malowania, rysowania i lepienia z ciastoliny, moje dziecko tak narzekało na rzeczywistość, że ratował nas tylko spacer. Kiedy już w czasach przedszkolnych wymyśliłam popołudniowe wyjście do groty solnej, przeżywałyśmy koszmar. Okropny nastrój, złość i niechęć do wszystkiego wkoło. Z czasem nauczyłam się cieszyć nie tym ideałem, ale zwykłymi drobiazgami, które ubogacają nam życie, a nie są jego główną osią.
Dzisiaj chcę opowiedzieć Wam o drobiazgach, które są niesamowitym promyczkiem każdego dnia. Zasada jest podstawowa – jeśli chcesz być dobrą mamą, daj i okazuj miłość na różne sposoby. Szukaj błyskawicznych rozwiązań, bądź wyczulona na okazje i zadbaj o to, aby Twoje dziecko mogło odczuwać tę Twoją miłość poprzez:
- kontakt fizyczny
- wspierające słowa
- Twoją uważność
- uprzejmość i dbanie o dziecko
- prezenty (nie tylko materialne)
Sprawdźcie moje propozycje na dbanie o relację z dzieckiem – czasem wystarczy naprawdę mała rzecz, aby dodać do wspólnego życia trochę zabawy, beztroski i radości z bycia razem.
Kilka błyskawicznych rzeczy, które możesz zrobić, aby być lepszą mamą
1. Zrób z dzieckiem noski eskimoski
I spójrz w oczy swojego dziecka.
2. Zaśpiewaj w samochodzie (może nawet zatańczysz?)
Och, po prostu baw się dobrze w życiu – nawet wtedy, gdy stoisz na światłach! Zaśpiewajcie coś, pomachajcie rękami, poróbcie głupie miny. Zwykła, standardowa przejażdżka samochodem.
3. Puść oko
Tak po prostu. Radośnie. (przypominam jeszcze, że dobrze puścić też oko Panu Tatusiowi)
4. Przybij piątkę po świetnie wykonanym zadaniu
Dobra robota!
5. Zrezygnuj ze sprzątania
Nie będzie idealnie, dlatego odpuść czasem i pobaw się z dzieckiem. Ono kiedyś urośnie i będzie miało mnóstwo swoich spraw.
6. Poskacz po łóżku
Poważnie!
7. Podrap po plecach
8. Zróbcie serię głębokich wdechów w trudnym momencie
Czy nie lepiej byłoby, gdyby nasze dzieci uczyły się takich rzeczy wcześniej niż my?
9. Stwórzcie sekretny uścisk dłoni
Żółwik- piątka-żółwik 🙂
10. Daj spróbować
Pozwól na doświadczanie smaków – niech Twoje dziecko sprawdzi, czy Twoje danie mu posmakuje. Im więcej różnych doświadczeń tym bardziej rozwinięty mózg.
11. Pozwól uczestniczyć w zakupach
Od razu ostrzegam – wszystko zależy od pory dnia, temperamentu dziecka i tego, czy jest przyzwyczajone do wspólnych wypraw do sklepu. Jeśli Twoje dziecko jest zmęczone/głodne, możesz spodziewać się trudnych momentów w czasie zakupów. Czasem wspólne robienie zakupów wymaga ćwiczeń, kilku(nastu) wypraw, uczenia się w terenie. Nie zniechęcaj się jednak i zadbaj o to, aby Wasze wspólne wizyty w sklepie były okazją do budowania więzi. Ustal małą listę zakupów dla dziecka – niech ma do zapamiętania 2-3 rzeczy. Rozmawiajcie o nich, oceniajcie kolor warzyw, wybierzcie razem makaron.
12. Połaskocz i daj się połaskotać
Siła dotyku, dobrej zabawy i śmiechu.
13. Wypijcie razem herbatę po długim dniu
Każda rodzina ma swoje własne tradycje – mogą to być duże rzeczy lub takie małe rytuały, które pozostaną w Waszej pamięci na długo. Przygotujcie sobie coś pysznego do picia i spokojnie spędźcie razem czas. Wystarczy 15 minut odpoczynku po wymagającym dniu. Można porozmawiać (nawet z małym maluchem), dowiedzieć się czegoś nowego, może nawet się poprzytulać. Chwila wytchnienia dla Was.
14. Doceń pomoc
Najbardziej magiczne momenty w mojej maminej historii to te, w których moje dzieci same z siebie pomagały mi w przeróżnych czynnościach. Maksymilian, który nakłada mi buty jeśli znów zacznę chodzić boso, Hana nakrywająca do stołu bez proszenia. Wielkie wow. Oczywiście mogłabym uznać to za coś naturalnego, ale czemu tego nie celebrować? Docenianie pomocy zwiększa szansę na powtórzenie tej akcji w przyszłości (nie tylko w przypadku dzieci).
15. Pochwal konkretną rzecz
Każdy potrzebuje informacji zwrotnej – także Twoje dziecko. Nie wahaj się chwalić dobrze wykonane zadania, uściskaj, jeśli trzeba, uśmiechnij się, zachwyć. Po pierwsze pokazujesz dziecku ścieżkę, którą powinno kroczyć, dajesz jasne komunikaty. Ponadto wzmacniasz motywację, która jest tak ważna w procesie uczenia się nowych rzeczy.
16. Zauważaj drobiazgi
Czasem będzie to piękny księżyc, śpiew ptaków o poranku, kwiaty, które przyniosłaś do domu i ustawiłaś w małym wazoniku niedaleko łóżka Twojego dziecka. Drobiazgiem będzie obiad, którym naprawdę się delektujecie, smak lodów w gorący czerwcowy dzień, podmuch wiatru po burzy – mogę wyliczać w nieskończoność. Jeśli będziesz takie rzeczy dostrzegać, docenisz je i skupisz się na nich wraz ze swoim dzieckiem, pokażesz mu, że piękno jest tak naprawdę w oku patrzącego. Nauczysz doświadczania i doceniania.
17. Ścigaj się
W trakcie wykonywania obowiązków, sprzątania zabawek, podczas spaceru, ubierania się – gdzie się da. Dzieci uwielbiają rywalizację, a Ty? Może wystarczy dać sobie przyzwolenie na taki niewinny powrót do dzieciństwa? Mama, która szuka okazji do zabawy to skarb.
18. Poskacz w kałużach
Po pierwsze: dzieci to doskonała wymówka dla szalonej zabawy. Po drugie: Twoje dziecko będzie mieć wiele okazji do udawania poważniejszej osoby niż jest. Dorośnie, znajdzie pracę, będzie budować relacje zawodowe. Ten moment, w którym jest teraz jest niepowtarzalną chwilą. Wykorzystajcie ją wspólnie na 100%. Pokaż swojemu dziecku, że bez względu na wiek można cieszyć się nawet taką brudną kałużą, która stoi na drodze.
19. Nie bądź taka poważna – śmiej się z bałaganu, zrób wielką zabawę ze sprzątania
Wiem, trzeba wychowywać, uczyć, pokazywać świat. A co by było gdyby ta nauka przebiegała w radosnej atmosferze? Sprzątanie może być dramatem dzieciństwa lub dobrze kojarzącym się doświadczeniem, które zostaje w pamięci na długo. To nie wszystko – także Ty tworzysz w głowie dziecka obraz siebie. Jaka jesteś? Wściekła, zmarudzona, wiecznie niezadowolona czy może ciesząca się życiem? Dobrze mieć w życiu choć jedną osobę, która jest blaskiem. O tak, chciałabym być blaskiem dla moich dzieci.
20. Znajdź czas na rozmowę z jednym dzieckiem w jednym momencie
Choć to może być dość trudne, zadbaj o to, aby od czasu do czasu spędzić czas z jednym dzieckiem. Możesz pomyśleć o zabraniu go na zakupy, do kina, na spacer lub zostać z nim w domu wtedy, gdy drugie (czy trzecie) dziecko jest poza domem. To bardzo cenne chwile – właśnie wtedy można spojrzeć na malucha z zupełnie innej perspektywy i pozwolić mu zaistnieć bez rodzeństwa w tle.
Wypracuj umiejętności, które sprawią, że rodzicielstwo będzie łatwiejsze
Jeśli to dobry czas dla Ciebie na takie działanie, zapraszam serdecznie do wspólnej pracy. Przedstawiam Ci 12-tygodniowy projekt psychologiczny, podczas którego wypracujesz umiejętności psychologiczne, niezbędne dla roli spokojnego rodzica. Zbuduj filary udanego rodzicielstwa i wykorzystaj dzieciństwo swoich pociech jak najlepiej. Twoja relacja z dzieckiem nie musi być polem walki. Może stać się i dla dziecka i dla Ciebie schronieniem. W programie znajdziesz 12 lekcji, materiały szkoleniowe, ćwiczenia i możliwość konsultacji mailowych przez cały czas trwania kursu.
Udział w kursie to:
- 12 lekcji kursu Trening umiejętności wychowawczych
- dostęp do nagrania godzinnego szkolenia o tzw. niegrzecznych dzieciach
- możliwość konsultacji mailowych przez cały czas trwania kursu
- mnóstwo wiedzy, konkretnych informacji i sposobów, które ułatwią realizowanie celów związanych z rolą rodzica