Nie ma takiej opcji, aby relacja między jednym człowiekiem a drugim pozostawała niezmienna. Te same emocje, to samo ich natężenie. Podobne odczucia, te same obawy, tak samo odczuwane piękno. Te same wady, które tak samo odbieram. Te same wspaniałe zalety, którymi tak samo się zachwycam. Gdyby nasze związki pozostawały w miejscu, nie zmieniałyby się, nie rozwijały i nie dostarczały coraz to nowych, to co by z nich zostało?

Cztery pory roku relacji. Wracają, przeplatają, każda z nich ma swój niepowtarzalny klimat i smak. Są w nich wyzwania, emocje i rzeczy, które koniecznie trzeba przeżyć. Choć marzymy o wiecznej wiośnie, musimy pogodzić się z tym, że każda relacja przechodzi czasem przez pierwsze chłody jesieni, a może nawet zastyga skuta lodem zimy. Zadbaj o to, aby w każdej z tych pór roku zrobić coś, co wzmocni ważny dla Ciebie związek. Zachęcam Cię przede wszystkim do intuicyjnego działania – wykorzystaj w tym celu metaforę pory roku.

Cztery pory roku w relacji | Wiosna

Wiosna jest wymarzonym czasem każdego związku. To czas, w którym panują pozytywne emocje i każdy dzień jest nimi wypełniony. Staramy się, pomagamy sobie na wzajem. Chcemy sobie ułatwić życie, wspaniale zaskoczyć, czekamy na uśmiech, cieszy nas myśl o sprawieniu drugiej osobie przyjemności. W czasie wiosny wspólnota dostrzegalna jest na każdym kroku. Działamy w jednym celu, patrzymy w tym samym kierunku, jesteśmy dla siebie nieustającym wsparciem. W komunikacji nie brakuje wsparcia, okazywania sobie ciepła, czułych gestów i okazywania zainteresowania.

Na wiosnę:

  • ustal rytuały, które mają być częścią Waszej relacji – weź pod uwagę stworzenie tradycji, która będzie regularnie się powtarzać w Waszym życiu, ale też codzienne elementy dnia, które w Twoim odczuciu będą wzmacniać więź.
  • weź pod uwagę wspólne realizowanie comiesięcznej listy przeżyć (na moim blogu znajdziesz setki propozycji dopasowane do każdego miesiąca w roku)
  • określ, które części Waszej historii chcecie celebrować i w jaki sposób

Cztery pory roku w relacji | Lato

W czasie lata może się wydawać, że relacja jest czystą siłą. Jest dobrze, wszystko idzie zgodnie z planem, jest motywacja, determinacja i chęć do działania. Często to właśnie ta pora roku jest okresem najlepszej współpracy, zaangażowania i działania dla wspólnych celów. Budowa domu, skupienie na rozwoju kariery obu stron relacji, wychowywanie dziecka – oto złoty okres w życiu związku. Niestety wyzwaniem tej pory roku są burze, które najczęściej wynikają z różnic, które dzielą bliskie osoby. Niby jest wspólny cel, ale jednak brakuje poczucia wspólnoty. Spłacamy kredyt, pracujemy po nocach, ale nie mamy czasu pogadać o tym, co się dzieje.

W lecie:

  • trzymaj się bezwzględnie ustaleń dotyczących tego, jak dbacie o relację – nie ma tutaj wymówek i obietnic, że tylko w tym tygodniu.
  • jeśli trzeba, zmuszaj się do spędzania wspólnie czasu – gdy terminarz jest wypełniony po brzegi, nie ma gdzie wcisnąć chwili na beztroskę i spotkanie poza rutyną. Ale czy na pewno?
  • nie hamuj czyichś wysiłków – przyznaj się przed sobą: czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się zatrzymać wielkie plany bliskiej Ci osoby? Im częściej będziesz hamować realizację pomysłów lub (co gorsza!) będziesz reagować kpiną na pomysły inicjatywy, tym rzadziej o nich usłyszysz. Wiesz, że wtedy czyjś brak inicjatywy jest na Twoje życzenie?

Cztery pory roku w relacji | Jesień

Jesień w relacji często wynika z tego, co działo się podczas lata. W lecie były żniwa, było intensywnie, gorąco. Mnóstwo zadań, skupienie na celach, na sprawach do załatwienia, na karierze czy spłacie kredytu jak najszybciej. Po długich miesiącach karmienia się obietnicami o czasie spędzonym razem, łapiemy się w czasie jesieni na tym, że nie wiadomo, jak zacząć taką rozmowę. W czasie jesieni powoli odsuwamy się od siebie. Zamiast słowa MY pojawia się indywidualność, czasem nawet walka o niezależność od siebie i udawanie, że tak naprawdę nie potrzebujemy się wzajemnie.

Na jesień:

  • poszukaj ciepłych akcentów – każda jesień ma w sobie wspomnienie wiosny i lata. Opadające dzisiaj liście zakwitły wiosną i nabrały dojrzałości w to upalne lato. Gdzieś tam jeszcze tkwi ta ukryta energia. Jeśli Wasza relacja przechodzi przez jesienny czas, znajdź przynajmniej kilka niezawodnych sposobów na dodanie ciepła do Waszych rozmów i codziennych spotkań. Pamiętaj o tym, że to drobiazgi i ich częstotliwość ratują relację, a nie wielkie rzeczy, które robimy raz na ruski rok.
  • przygotuj się na nadejście zimy – jeśli pojawiła się jesień, dobrze założyć, że pojawi się również zima. Czas na przygotowania i strategiczne podejście. Wykorzystajmy tutaj kolejną metaforę.

W czasie jesieni dobrze jest zmienić niektóre nawyki tak, aby uchronić się przed przeziębieniem. Może zjadamy inne śniadanie, wypijamy co rano szklankę wody z cytryną i zawsze wrzucamy do torebki rękawiczki? Podobnie powinniśmy działać podczas jesieni w relacji – robimy co się da, aby nie dopuścić do choróbska. W tym celu możesz spróbować zmienić przynajmniej kilka elementów porannego i wieczornego rytuału, tak, aby zadbać o relację – krótka rozmowa o planach na dzień (budowanie poczucia wspólnoty mimo różnych zajęć), kilka sekund na przytulenie się do siebie, bardziej świadome i czułe pożegnanie? Co jest Wam potrzebne? W przyjaźni działasz podobnie, tak samo jak w relacji z rodzicem czy własnym dzieckiem. Co chcesz uznać za konieczne elementy każdego dnia?

  • zrób porządki – w czasie jesieni w relacji warto wziąć się za porządne porządki. Nagromadzone emocje muszą być kiedyś uwolnione. Zadbaj o to, aby przede wszystkim określić przed sobą, co czujesz, jakie masz oczekiwania, o czym marzysz w tej relacji. Zbuduj w sobie jak najbardziej pozytywne podejście do człowieka, a którym jesteś w relacji i dopiero wtedy pogadaj z nim o tym, co się dzieje się między Wami. Co musi zostać wreszcie wyjaśnione? O czym ten człowiek jeszcze nie wie? O jakich planach, skrytych marzeniach i ambicjach jeszcze nie opowiedziałaś? Czy jest coś, czym dawno już chciałaś się podzielić?

Cztery pory roku w relacji | Zima

Zima w relacji może wynikać z wielu rzeczy. Czasem wiąże się z tym, że tracimy z oczu związek, podczas realizacji różnych celów. Ogrom obowiązków, mnóstwo spraw do załatwienia, kolejne wyzwania, trudności, robienie kariery, wieczny niedoczas i chroniczny stres mogą sprawić, że zwiększamy dystans. Gdy prowadzimy przeciążający tryb życia, zima może być dość prawdopodobnym scenariuszem. Zmęczenie, zbyt dużo zadań do wykonania, nieprzyjemna atmosfera w pracy czy toksyczne relacje mogą być poważnym bagażem dla każdego człowieka. Jeśli w ważnej relacji jest zimowy dystans, możemy przelewać frustrację na drugiego człowieka, jednocześnie zwiększając dystans i ochładzając relację.

W czasie zimy:

  • przekaż ciepło dotykiem – w zimowych miesiącach poszukujemy komfortu, otulamy się miękkimi kocami i zakładamy ciepłe skarpety. Dotyk ma ogromne znaczenie dla poczucia bezpieczeństwa. W czasie zimy w relacji dotyk często jest tym, czego nie bierzemy nawet pod uwagę. Czułość, delikatność – o nie, wybieramy wtedy dystans. Zakończenie zimy w relacji jest o wiele łatwiejsze wtedy, gdy znajdujemy miejsce na to, aby poczuć fizycznie obecność drugiego człowieka. Pamiętaj o tym, że możesz zacząć od zupełnych podstaw, krok po kroku zmniejszając dystans. Jeśli zima między Wami trwa długo, daj sobie czas i stopniowo przekazuj ciepło dotykiem.
  • poszukaj ciepła – Wiele związków, które są w okresie zimowym, ma dość ograniczoną komunikację. Wielu rzeczy się nie mówi. Może się też wydawać, że udawanie obojętności będzie tym, co wreszcie w jakiś sposób sprowokuje drugą osobę do reakcji. W okresie zimowym raczej nie ogrzewamy się słowem – częściej komunikacja jest wręcz lodowata. Dlatego zastanów się nad tym, jak dodać trochę ciepła do Waszej komunikacji. Co możesz powiedzieć, aby ogrzać słowem tego człowieka? Co chciałby usłyszeć?
  • zadbaj o relaksującą atmosferę – zima w relacji często wiąże się z napięciem, trudnymi emocjami i stresem. Źródła tych wyzwań mogą tkwić w różnych rzeczach, ale ich punktem wspólnym jest relaks. Wyobraź sobie, że w trudnym dla Was okresie, decydujecie się na odrobinę spokoju. Zamiast znów napinać się i spinać, szukacie sposobów na rozluźnienie, wyrzucenie emocji i zadbanie o nieco spokojniejszą atmosferę. Zawsze w przypadku intensywnych, gwałtownych czy przeciążających emocji, warto postawić na ich fizyczne rozładowanie.

Posłuchaj podcastu Cztery pory roku w relacji

Zacznij reagować na sygnały toksycznej relacji

Jeśli czujesz, że nadszedł czas na pracę nad swoją asertywnością i umiejętnością stawiania granic, dołącz do kursu. Jeśli czujesz, że dajesz się wykorzystywać i źle traktować, rozpocznij proces zmiany. Wiele od Ciebie zależy. Zasługujesz na to, aby inni szanowali Twoje potrzeby i emocje. Popracuj nad wyznaczaniem granic i uwolnij się od toksycznych relacji.

Jeśli to dobry czas dla Ciebie na takie działanie, zapraszam serdecznie do wspólnej pracy. Udział w kursie to:

  • 10 lekcji e-kursu Wyznaczanie granic w relacjach, które będziesz otrzymywać raz w tygodniu
  • maile z inspiracjami, dodatkowymi ćwiczeniami i materiałami, które będą wspierać Twoje zmiany
  • mnie do dyspozycji – będę z Tobą w kontakcie mailowym przez cały czas trwania projektu
  • mnóstwo wiedzy, konkretnych informacji i sposobów, które ułatwią realizowanie celów związanych z relacjami

Bonusy dla każdego uczestnika i uczestniczki