Może się wydawać, że wypalenie życiowe pojawia się nagle, bez ostrzeżenia, rujnując całe nasze życie. Czai się w kącie i czeka na moment mniejszej czujności. Atakuje wtedy, gdy jesteśmy najbardziej wrażliwi na jakikolwiek atak. Okazuje się jednak, że na wypalenie życiowe każdy z nas pracuje sam. Okoliczności mogą być różne, każdy z nas ma swoje obowiązki, zmartwienia i trudności. Jednak osoba, która w końcu się wypali, podejmuje w swoim życiu określone decyzje. Przygotowuje grunt pod dobry, życiowy kryzys. Mości dla niego wygodne gniazdko, z którego trudno będzie mu się ruszyć.
- Czy to wypalenie życiowe czy to już depresja?
- Jak rozpoznać wczesne sygnały wypalenia?
- Co zrobić, aby ten moment kryzysu zakończył się pozytywnie? Jak wyjść z wypalenia życiowego?
Zapraszam do rozmowy o wypaleniu życiowym, które jest dużym wyzwaniem i wymaga działania. Niezaopiekowane wypalenie życiowe może prowadzić do bardzo trudnych sytuacji. Zamiast czekać, aż samo minie, wykorzystujemy dostępne możliwości i kroczek po kroczku dbamy o relację ze sobą.
Wypalenie życiowe – jak je rozpoznać?
Jak rozpoznać wypalenie? Jest kilka tropów:
- drażliwość i irytacja – drobiazgi wyprowadzają Cię z równowagi, jesteś jak tykająca bomba.
- problem z okazywaniem troski – trudno Ci okazać bliskim osobom zrozumienie. Nie masz już sił na opiekowanie się innymi ludźmi, na dbanie o ich komfort lub o to, jak się czują. Masz dość ich obecności i ich oczekiwań.
- wrażenie, że nie warto się starać – masz poczucie, że Twoje wysiłki do niczego nie prowadzą. Równie dobrze możesz się nie starać i osiągniesz dokładnie to, co teraz.
- brak chęci do działania – jeśli Twoja praca nie daje efektów, nie podejmujesz działań, nawet jeśli wiążą się one z Twoimi marzeniami.
- ucieczka w „bezmyślny” relaks – to takie działania, które sprawiają, że nie musisz myśleć, analizować, zastanawiać się czy planować. Relaks, który może dać Ci doświadczenia, przeżycia, który jest angażujący (np. spacery, czytanie, dbanie o ogród, granie w planszówki) nie pociąga.
- problemy ze snem – mówimy tu zarówno o bezsenności jak i o zarywaniu nocy, wybudzaniu się, niewyspaniu, o konieczności dosypiania w ciągu dnia.
Oczywiście trzeba pomyśleć o tym, jak często takie rzeczy się zdarzają. Czasem potrzebujemy bezmyślnego relaksu lub jesteśmy podenerwowani. Jeśli jednak z tych rzeczy robi się wzór naszego zachowania – trzeba się nad nimi zastanowić.
Wypalenie to temat rzeka i coś, co bardzo często się pojawia – nie tylko w pracy.
Posłuchaj podcastu Czym jest wypalenie życiowe?
Co może Ci pomóc?
Praca nad wypaleniem jest jedną z najważniejszych rzeczy, jakie możesz zrobić dla siebie w czasie kryzysu. Przygotowałam dla Ciebie materiały, kursy i inne pomoce, które mogą być dla Ciebie wsparciem w tym czasie. Nie musisz być w tym procesie sama. Opracowałam dla Ciebie metody, które sprawiają, że walka z wypaleniem jest łatwiejsza.